13 lipca (środa) godz. 19.00 / GWEN BURNYEAT gościem wieczoru w Krasnogrudzie. [FOTO] [VIDEO]

13 lipca (środa) godz. 19.00 / GWEN BURNYEAT gościem wieczoru w Krasnogrudzie. [FOTO] [VIDEO]

Wieczór BUDOWANIE MOSTÓW AMERYKI POŁUDNIOWEJ: KOLUMBIJSKA CZEKOLADA POKOJU. Spotkanie z GWEN BURNYEAT antropolożką i działaczką praw człowieka.

Spotkaniu towarzyszy premierowa prezentacja filmu o Wspólnocie Pokoju San José de Apartadó w Kolumbii.

Rozmowę prowadził: Krzysztof Czyżewski.

Kawiarnia „Piosenka o Porcelanie”, Międzynarodowe Centrum Dialogu w Krasnogrudzie. 13 lipca (środa) 2016, godz. 19.00

Gwen Burnyeat jest działaczką społeczną, pisarką i niezależnym naukowcem. Obecnie jest zaangażowana w badanie i mediację politycznego konfliktu we Wspólnocie Pokoju San José de Apartadó w Kolumbii, pomagając sprzedawać w całym świecie organiczną czekoladę tam produkowaną i reżyserując film dokumentalny „Czekolada pokoju”.

Równolegle kończy wydział antropologii społecznej na Universidad Nacional w Bogocie. Jej rodzinnym krajem jest Wielka Brytania, gdzie ukończyła studia literaturoznawcze i postkolonialne na uniwersytetach w Leeds i Cambridge. Pracowała w wielu organizacjach pozarządowych zajmujących się prawami człowieka w Europie i Ameryce Łacińskiej, w tym Międzynarodowym Ośrodku Sprawiedliwości Okresu Przejściowego. W Wielkiej Brytanii zaczęła także pracować dla Międzynarodowych Brygad Pokoju, pozarządowej organizacji, która od ponad 30 lat obejmuje opieką działaczy praw człowieka, których życie jest zagrożone, wysyłając grupy międzynarodowych obserwatorów do stref konfliktu, w tym do Afryki, Ameryki Południowej i Azji. W konsekwencji tego swojego zaangażowania została wysłana jako „oficer ochraniający” na dwa lata do Kolumbii. Ta podróż do pionierskiej wspólnoty ludzi opowiadających się za pokojem w sercu konfliktu między siłami lokalnymi i globalnymi odcisnęła głębokie piętno na całym jej życiu.

W artykule „Kolumbia: wspólnotowy opór przeciwko grabieży ziemi i konfliktowi” pisała: Wspólnota Pokoju San José de Apartadó jest kolektywem 500 rolników wysiedlonych z ich ziem w odległych górach w latach 90 i na początku dwutysięcznych, co związane było z falą przemocy i grabieży ziemi. Podjęli wtedy decyzję o zajęciu neutralnego stanowiska wobec wszystkich stron otaczającego ich konfliktu, powołując się na zasadę Międzynarodowego Prawa Humanitarnego oddzielającą ludność cywilną od walczącej zbrojnie. Ten mechanizm obronny umożliwił im powrót do swoich miejsc zamieszkania, a także domagał się nie wkraczania zbrojnych na ich terytorium i nie zmuszania członków wspólnoty do udziału w konflikcie. Odrzucili także milczenie o wielu przypadkach gwałcenia praw człowieka, którymi od początku byli prześladowani – od powstania wspólnoty w 1997 roku ponad 200 rolników zostało zamordowanych. W konsekwencji systematycznie dokumentują każdy objaw przemocy. Ten opór we własnym miejscu zamieszkania i informowanie świata o aktach przestępczych ściągnęło na nich wiele zagrożeń. Nabierają one na sile w związku z ogromną skalą interesów ekonomicznych w ich regionie, który jest niezwykle żyzny, atrakcyjny dla przemysłu rolnego, a także bogaty w złoża węgla, ropy, złota, minerałów i wody.

Jej głębokie zaangażowanie w budowanie mostów w bardzo niebezpiecznym regionie Ameryki Południowej ma swe źródło w przekonaniu, że Wspólnota Pokoju jest modelem życia dla społeczności w globalnym i kapitalistycznym świecie, które z determinacją domagają się prawa do nie udziału w konflikcie, a jednocześnie wprowadzają w praktyce alternatywny sposób życia, kontrastowo różny od systemu uważanego przez nich za skorumpowany.