19 MARCA 2015 R. KONCERT ORKIESTRY KLEZMERSKIEJ TEATRU SEJNEŃSKIEGO Z MIKOŁAJEM TRZASKĄ W GDAŃSKIM KLUBIE ŻAK.( czytaj relacje).

19 MARCA 2015 R. KONCERT ORKIESTRY KLEZMERSKIEJ TEATRU SEJNEŃSKIEGO Z MIKOŁAJEM TRZASKĄ W GDAŃSKIM KLUBIE ŻAK.( czytaj relacje).

Prapremierowe wykonanie muzyki do filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego

 Gdybym miał porównać ostatni występ wczorajszego wieczoru do filmografii jakiegoś reżysera, byłby to - na poziomie muzycznym - któryś z obrazów Wojciecha Smarzowskiego (co oczywiste, bo repertuar prawie w całości składał się z kompozycji Trzaski do „Róży”, a przede wszystkim „Wołynia) przemieszany – pod względem emocji - z atmosferą filmów wczesnego Jana Jakuba Kolskiego. Obecny był też duch twórczości Emira Kusturicy, bo oto na scenie Sali Suwnicowej pojawiło się bodaj najliczniejsze grono, jakie kiedykolwiek zdołała ona pomieścić: dwadzieścioro muzyków z Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego, których średnia wieku wynosiła lat kilkanaście, a najmłodszym jej członkiem jest kilkuletnia, grająca na saksofonie, dziewczynka (nagrodzona podczas prezentacji, co oczywiste, największą owacją publiczności). Instrumentarium sejneńskiego zespołu to głównie z wszelkiego rodzaju instrumenty dęte, plus trzy (!) zestawy perkusyjne, harmonia, kontrabas i wibrafon.

Lekko stremowani młodzi sejneńscy muzycy wpatrzeni byli w Mikołaja Trzaskę jak (przepraszam za porównanie, ale wydaje mi się najbardziej adekwatne) pisklęta w kwokę, czekali i podążali za każdym jego gestem, czasami też lekko zbaczając z wyznaczanego przez niego muzycznego kursu. Grali z uczuciem, z młodzieńczą werwą, grali przepięknie. Najpiękniej, kiedy dęciaki wygrywały jednocześnie ten sam lub dwa różne, płynące równolegle do siebie, motywy. Motywy brzmiące potężnie, monumentalnie, złowrogo (przypominam, że to muzyka do „Wołynia”). Zachwycały solowe partie trąbki, klarnetu i puzonu, a o trzyosobową sekcję perkusji i perkusjonaliów już teraz powinny się ubiegać chcący mieć w swym składzie niezwykle sprawnych muzyków jazzmani. Pięknych motywów przydawała całości harmonia założyciela orkiestry i jej najstarszego członka, Wojciecha Szroedera.

czytaj  w całości relacje z koncertu  Czesława Romanowskiego

Na finał czekała jednak rzecz tyleż duża, co i osobliwa. Orkiestry improwizujące to gatunek o tyle rzadki i ciekawy, że właściwie każdy taki egzemplarz odznacza na muzycznej mapie świata swoje istnienie i jest na wagę złota. Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego na takim tle jest fenomenem zgoła unikatowym już na poziomie społeczno-kulturowym, (zainteresowanych odsyłam do wywiadu z Mikołajem Trzaską, w którym szeroko o tym opowiada) posiadającym przy tym swoisty urok oraz moc muzyczną. Koncert, którego istotą było prapremierowe wykonanie muzyki Trzaski napisanej do najnowszej produkcji Wojciecha Smarzowskiego był znakomitą okazją, by obu doświadczyć.

Nowe kompozycje zdradzają daleko idącą analogię do słynnego motywu z „Róży”. Mikołaj ponownie pokazał się tu jako autor potrafiący ułożyć kilka podstawowych tonów w obraz, który raz usłyszany na długo pozostaje „z tyłu głowy”. Tym razem jednak wyraz utworów nie jest już tak subtelny, a spowijający je mrok może być nawet bardziej przemawiający, dzięki napięciu, jakie orkiestra sejniaków (w szczególności grzmiące trąby) buduje w skomponowanych fragmentach. Segmenty improwizacji wypadały już rozmaicie: bardziej doświadczona część orkiestry (z założycielem na czele) radziła sobie bez zarzutu, z dobrej strony pokazali się jeden z młodszych trębaczy oraz perkusjoniści. Elementem malowniczym byli natomiast wysforowani naprzód małoletni saksofoniści, z przejęciem angażujący się w swoje role.

czytaj całość relacji Piotra Rudnickiego w Jazzarium.pl

19 MARCA 2015 R. KONCERT ORKIESTRY KLEZMERSKIEJ TEATRU SEJNEŃSKIEGO Z MIKOŁAJEM TRZASKĄ W GDAŃSKIM KLUBIE ŻAK. PRAPREMIEROWE WYKONANIE MUZYKI DO NAJNOWSZEGO FILMU WOJCIECHA SMARZOWSKIEGO "WOŁYŃ", KONCERT  W RAMACH FESTIWALU JAZZ JANTAR.

http://klubzak.com.pl/wydarzenia/trzaska-50.html


TRZASKA 50


  • Sala Suwnicowa Klubu Żak | Gdańsk | Grunwaldzka 195/197
  • 19.03.2016 | G. 20:00
  • Trójmiejska Scena Jazzowa

  • Skład

    Riverloam Feat. Tomasz Godecki

    Mikołaj Trzaska - saxophones 
    Tomasz Gadecki- saxophones
    Olie Brice - double bass 
    Mark Sanders - drums

    Trzaska | Harnik | Brandlmayr

    Mikołaj Trzaska - saxophones
    Elisabeth Harnik - piano
    Martin Brandlmayr - drums, electronics

    Trzaska & Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego

    prapremiera muzyki z filmu Wołyń


Mikołaj Trzaska na stałe wrósł nie tylko w scenę muzyczną trójmiasta, ale także w światową muzyczną scenę free-improv. W Sali Suwnicowej Klubu Żak w sobotni wieczór (19 marca) muzyk na scenie spotka się ze swoimi muzycznymi przyjaciółmi, z którymi zna się dobrze, a jednocześnie jest w stanie wytworzyć nowy i interesujący język muzyczny. Z Wielkiej Brytanii do Gdańska przyjedzie Olie Brice i Mark Sanders, z którymi Trzaska współtworzy Riverloam Trio, mające na swoim koncie już dwa długogrające albumy. Do Żaka Mikołaj Trzaska zaprosił także dwóję Austriaków:  Elisabeth Harnik, współczesną pianistkę, w której - jak przyznaje Trzaska - twórczości słychać echa dokonań Arnolda Schoenberga i Antona Weberna oraz Martina Brandlmayra, perkusistę i improwizatora, członka  wiedeńskiego tria eksperymentalnego Radian.

Sensacją wieczoru będzie koncert z Orkiestrą Klezmerską Teatru Sejneńskiego czyli prapremiera materiał wspólnie przygotowanego do najnowszego obrazu Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”. Jako kompozytor, muzyk zasłynął z tworzenia ścieżek dźwiękowych do kolejnych filmów Wojciecha Smarzowskiego. O ile do tej pory tworzył je w pojedynkę albo niewielkich, kilkuosobowych składach, o tyle film Wołyń zilustrują utworyTrzaski oraz ponad dwudziestoosobowej orkiestry wyrosłej wokół Teatru Sejneńskiego, złożonej z muzyków w różnym wieku - od dzieci do studentów.

Gdański saksofonista nie zwalnia tempa. 2015 rok to seria jego kolejnych płyt: albumu Langfurtka, nagranej z Adamem Witkowskim, płyty Rimbaud z Tomaszem Budzyńskim i Michałem Jacaszkiem, nowych wydawnictw zespołów czerpiących z tradycji muzyki żydowskiej - Shofar oraz Ircha Clarinet Quartet - oraz płyty The Wild Mans Band z Peterem Brotzmannem. W 2016 roku Trzaska nie tylko pracuje intensywnie nad muzyką filmową, ale przygotował pierwszą w swojej karierze solową płytę, która ukaże się wiosną.

Mark Sanders - aktywny i ceniony perkusista brytyjskiej sceny jazzowej. Od połowy lat 90-tych występuje i nagrywa z takimi muzykami, jak: Steve Beresford, Georg Graewe, Bill Laswell, Derek Bailey, Paul Rogers, Bill Laswell, Dudu Pukwana, Evan Parker czy London Improvisers Orchestra. W ciągu dziesięciu lat wziął udział w nagraniu ponad 50 płyt. Podczas swoich niezwykle kreatywnych występów solowych prezentuje szalenie bogaty język, z którego jest z resztą dobrze znany muzykom i publiczności całego świata.

Olie Brice - angielski kontrabasista, improwizator i kompozytor, znany ze współpracy z wieloma europejskimi i amerykańskimi artystami współczesnej muzyki improwizowanej, m.in. Evanem Parkerem, Paulem Dunmallem, Mulatu Astatke, Patem Thomasem, Achimem Kaufmannem, Ingrid Laubrock, Stevem Noble, Alexem Wardem, Louisem Moholo-Moholo, Mikołajem Trzaską czy Kenem Vandermarkiem.

Tomasz Gadecki - muzyk, saksofonista, improwizator i poszukiwacz prawdy w muzyce do ostatniego dźwięku. Od wielu lat poświęcił się muzyce improwizowanej w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu. Współtwórca wielu zespołów: Olbrzym i kurdupel, Sambar, 250kg, TRC. Współpracuje z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku, oraz artystami sztuk wizualnych, performerami, tancerzami.

Elisabeth Harnik - kompozytorka i pianistka, która po ukończeniu Akademii Muzycznej w Grazu w klasie fortepianu podjęła naukę kompozycji u Beaty Furrera. Harnik, tworząc i grając w różnych dziedzinach muzyki improwizowanej, występowała także jako wokalistka.

Martin Brandlmayr - po ukończeniu klasycznej perkusji na University of Music And Performing Arts w Wiedniu wiązał się współpracą z zespołami kojarzonymi z post-rockową sceną - Radian, Trapist, Kapital Band, a krytycy doceniając jego grę, określają ją jako „oszczędną i szalenie precyzyjną”.

Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego - powstała pod koniec lat 90. w trakcie pracy nad teatralną inscenizacją Dybuka Szymona An-skiego. Członkowie Orkiestry są inicjatorami i współuczestnikami wieloletniego, cyklicznego programu Tratwa Muzykantów - pomiędzy Nowym Jorkiem a Sejnami. Podczas spotkań młodzi uczestnicy Orkiestry Klezmerskiej terminują pod okiem najwybitniejszych klezmerów świata - Davida Krakauera, Michaela Alperta, Stuarta Brotmana, Jeffa Warschauera i Debory Strauss, Paula Brodego, Franka Londona. Dziś zasilają warszawską scenę muzyczną, grają w najciekawszych zespołach (między innymi z Mikołajem Trzaską, Raphaelem Rogińskim, Marcinem Maseckim), tworzą również własne inicjatywy muzyczne. Do Orkiestry rokrocznie dochodzą nowi, młodzi muzycy, by pod okiem starszych kolegów poznawać świat muzyki klezmerskiej.

Nagrania do filmu Wołyń w Sejnach