5-8 kwietnia 2001

W Ośrodku "Pogranicze" w Sejnach odbyła się konferencja na temat "Animacja kultury - doświadczenie i przyszłość". W programie znalazły się wykłady, prezentacje filmowe, spektakl "Kroniki sejneńskie", wernisaż wystawy fotografii z wyprawy "Szkoły pogranicza" do Ukrainy, Mołdawii i Rumunii autorstwa Agnieszki Szyszko i Jerzego Czyżyńskiego.

KONFERENCJA 
ANIMACJA KULTURY - DOŚWIADCZENIE I PRZYSZŁOŚĆ 
Kukle - Sejny 5-8 kwietnia 2001 

5 kwietnia, czwartek 
21.00 - powitanie i akredytacja uczestników 


6 kwietnia, piątek 

10.00-13.30 - Program specjalizacji "Animacja kultury" 
1. prof. Andrzej Mencwel: Idea animacji kultury 
2. dr Leszek Kolankiewicz: Animacja a model kultury czynnej 
Wernisaż wystawy "Szkoły pogranicza" 
3. dr Grzegorz Godlewski: Animacja i antropologia 
4. mgr Iwona Kurz: Animacja - schemat organizacyjny 
Dyskusja 

15.30-19.30 - Kierunki kształcenia animacyjnego 
1. Teatr w kulturze - dr Leszek Kolankiewicz, Mateusz Kanabrodzki, Agata Chałupnik 
Pokaz filmu o warsztacie Iben Nagel Rassmusen (Odin Teatret) 
2. Edukacja przez sztukę - mgr Michał Wójtowski 
Prezentacja metod i rezultatów pracy Laboratorium Edukacji Twórczej - Maria Parczewska i Janusz Byszewski (CSW) 
3. Słowo w praktykach kultury współczesnej - prof. Roch Sulima 
Prezentacja filmu Losy posłuchane z wyprawy "Pogranicza" na Białoruś 
Dyskusja 

20.00 - spektakl "Kroniki sejneńskie" ze słowem wstępnym Bożeny Szroeder ("Pogranicze") 


7 kwietnia, sobota 

10.00-13.30 - Kierunki kształcenia animacyjnego 
1. Film i audiowizualność w kulturze - dr Seweryn Kuźmierczyk 
Pokaz filmu Kwestionariusz zrealizowanego podczas warsztatu Marcela Łozińskiego. 
2. Muzyka w kulturze - Małgorzata Litwinowicz 
Summer Academy. Letnia szkoła warsztatów - prof. Klaus-Ove Kahrmann, Uniwersytet Bielefeld 
3. Organizacja kultury - dr Paweł Rodak, Magda Rodak, dr Marcin Niemojewski 
Funkcjonowanie niezależnej instytucji kultury - Małgorzata Sporek-Czyżewska, Krzysztof Czyżewski ("Pogranicze") 
Dyskusja 

15.30-18.30 - Dyskusja plenarna 

19.00 - koncert Kapeli Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego 


8 kwietnia, niedziela 
10.00-14.00 - Dyskusja - ciąg dalszy (Kukle)

Artykuły prasowe: 
Wojciech Orliński, Byle nie być kaowcem, "Gazeta Wyborcza" 11.04.2001

Byle nie być kaowcem

W Sejnach odbyła się konferencja "Animacja kultury. Doświadczenie i przyszłość" ośrodka Pogranicze i Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. "Nie ma możliwości ani potrzeby definiowania pojęcia animatora kultury" - mówił prof. Andrzej Mencwel - "animatora nie powinny bowiem krępować żadne sztywne ramy". 

Krzysztof Czyżewski z Pogranicza porównywał swoją rolę do "budowniczego mostów" między różnymi kulturami, jednak zadaniem animatora jest również wzmacnianie poczucia odrębności własnej kultury. Mariusz Gołaj z Gardzienic sformułował to lapidarnie: animator kultury pomaga ludziom poczuć, do jakiego należą plemienia. O funkcji animatora jako kogoś, kto ułatwia komunikację społeczną, mówił też Maciej Klimczak z Ministerstwa Kultury. Francuski odpowiednik resortu nazywa się wręcz "ministerstwem kultury i komunikacji". Nacisk na komunikację społeczną jest jedną z najważniejszych cech odróżniających rolę dzisiejszego animatora od jego PRL-owskiego odpowiednika, czyli tzw. kaowca. Zadaniem kaowca było "zabezpieczenie frekwencji" na odgórnie zorganizowanej imprezie. Zadaniem animatora jest skłonienie ludzi do wspólnego, oddolnego działania, czyli - jak to ujął Bogdan Skrzypczak, organizator słynnych imprez z cyklu "Przystanek Olecko" - "zdezinstytucjonalizowanie instytucji". 

Prof. Andrzej Mencwel przestrzegał przed sięganiem po zbyt łatwe analogie historyczne z pozytywizmem czy "żeromszczyzną". Dziewiętnastowieczni działacze społeczni funkcjonowali w warunkach instytucjonalnej próżni - nie mieli oparcia w polskim państwie ani samorządach lokalnych. Dzisiejszy animator kultury musi oczywiście działać inaczej, choć nie powinien zapominać o tradycji. Z Żeromskiego powinien czerpać nie tyle wskazówki, ile raczej duchową postawę, w której człowiek myślący i wykształcony czuje się odpowiedzialny za świat. 

Wojciech Orliński 
"Gazeta Wyborcza" 11.04.2001