Dom, w którym się urodziłam, przez dziesiątki lat nazywał się "Dom Napoleona", bo cesarz francuski w roku 1812, gdy zaczął wojnę przeciw Rosji, nocował w naszym domu. Na dziedzińcu został zbudowany mały budynek bez okien i drzwi, który miał dwa szerokie wejścia. Opowiedziano mi, że to była stajnia dla karety i koni cesarza. Ulica nazywała się do II wojny światowej "Ulicą Napoleona", a po wojnie mieścił się w nim [domu] sierociniec polski.
(z listu do p. Bożeny Szroeder z Ośrodka Pogranicze z 21 marca 2003 r.)
Istnieje kontrowersja co do tego, który konkretnie dom był owym "domem Napoleona". Irena Baturowa w swoim przewodniku Po ziemi sejneńskiej wymienia w tym kontekście: 1. restaurację (dawną karczmę) na rogu Pl. Św. Agaty i Łoździejskiej (obecnie 22 Lipca); 2. XIX-wieczny dom zajezdny na rozwidleniu 22 Lipca i Mickiewicza (d. Kalwaryjskiej) - jako wariant najbardziej prawdopodobny; 3. starą karczmę na rogu Piłsudskiego i Marchlewskiego (w miejscu obecnego Starostwa Powiatowego).
Mam wrażenie, że plan zamieszczony przez panią Sonię/Sarę w jej liście więcej zaciemnia niż wyjaśnia:
Z kolei przewodnik turystyczny Grodno i okolice. Jeziora augustowskie. Suwalszczyzna autorstwa Józefa Jodkowskiego, dyrektora Muzeum w Grodnie (Komisja Turystyczna przy Zarządzie Miejskim, Grodno 1934) zawiera następujące zdjęcie:
Naszych czytelników z Sejn prosimy o komentarze, za które z góry dziekujemy.
Tekst pochodzi z bloga Historia Folwarku Dusznica.