Ekstremizmy żywią się nawzajem

Ekstremizmy żywią się nawzajem

Ani uczestnicy strajku oświatowego mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie nie są dziećmi Wrześni, ani Litwini nie są pruskim zaborcą próbującym wynarodowić Polaków, zabraniając im odmawiania pacierza w ojczystym języku. Analogie historyczne bywają tyleż efektowne co bałamutne.

3.09.2011, Jarosław Kurski
Czytaj więcej: Gazeta Wyborcza