Modlitwa za ginącą architekturę

Modlitwa za ginącą architekturę

Czy budynki umierają jak ludzie i można za nie zmawiać modlitwy za umierających takie, jak żydowski kadisz? Wiele zależy od wrażliwości patrzącego na ten powolny upadek i rozkład. W Białej Synagodze Ośrodka "Pogranicze" można oglądać wystawę "Kadisz dla drewnianych litewskich synagog".

Zawiera ona fotografie z dziewięciu miejscowości na Żmudzi, w których zabytkowe bożnice stoją do dziś, choć ich stan bywa różny. Wśród fotogramów jest kilka przedstawiających resztki synagogi w Seda. Zbudowana w pierwszych latach XX wieku, w 2005 roku zapadła się jak domek z kart. Na wystawie można nie tylko zobaczyć ją na fotografiach ale i ... dotknąć. Elementem ekspozycji jest bowiem fragment potężnego, zmurszałego bala ze ściany oraz naczółkowy element drewniany, który zdobił kiedyś okno drewnianej świątyni. Ekspozycję przywiozła działająca na Litwie Fundacja Jakowa Bunki. Zajmuje się ona szerzeniem tolerancji, dokumentowaniem stanu zabytkowych synagog i próbami ich zabezpieczania. Wystawę 15 lutego otworzyły przedstawicielka fundacji Laurina Todesaitė oraz attache do spraw kultury Republiki Litewskiej w Polsce, Rasa Rimickaitė.

(m)

fot. Wernisaż wystawy w Białej Synagodze.

Tekst autorstwa Moniki Karpowicz pochodzi z "Przeglądu Sejneńskiego" nr 5 (4 marca 2013)