Wschodnia Oś Kulturalna, kultura.lublin.eu

Wschodnia Oś Kulturalna, kultura.lublin.eu

Lublin, Białystok i Rzeszów ogłosiły dzisiaj w lubelskim ratuszu powstanie Wschodniej Osi Kulturalnej – sojuszu największych miast wschodniej Polski na rzecz kultury. Pierwszym wspólnym działaniem miast Osi, jest wsparcie lubelskiej kandydatury do miana Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2016.

Wsparcie ze strony stolic Podlasia – Białegostoku i Podkarpacia – Rzeszowa jest ważnym krokiem na drodze ku sukcesowi starań Lublina o miano ESK w roku 2016. Potwierdzali to obecni podczas dzisiejszego spotkania przedstawiciele władz tych trzech stolic wschodniej Polski. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk podkreślał, że z takim wsparciem szanse na sukces lubelskiej kandydatury zdecydowanie rosną. 

Odpowiedzialny za projekt ESK w Lublinie, wiceprezydent miasta Włodzimierz Wysocki wskazał na to, że dzięki powstaniu Osi Kulturalnej, Lublin staje się zupełnie realnym reprezentantem kultury całej tzw. Ściany Wschodniej. „Naszym zamierzeniem jest odegranie istotnej roli w realizacji zadań kulturalnych Partnerstwa Wschodniego.” - mówił Wysocki. Lublin od dłuższego czasu deklaruje zamiar zostania „kulturalnym centrum” Partnerstwa, będącego najważniejszą inicjatywą Unii Europejskiej skierowaną do sześciu państw wschodnich – Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdowy oraz Ukrainy. „Białystok, Lublin i Rzeszów to naturalne centra kompetencji wschodnich. Warto by Warszawa trochę spojrzała na wschód i oddała mu część tych zadań” - dodawał Żuk

Wiceprezydent Białegostoku Tadeusz Arłukowicz zaznaczał wielką otwartość miasta na współpracę w ramach osi: „To duże wyróżnienie dla nas, móc się uczyć od lepszych” - mówił. „Chcemy wspólnie budować pomost jakim będzie Wschodnia Oś Kultury. Chcemy stworzyć alternatywę dla dominującej w naszym kraju kultury miast Polski zachodniej” - podsumował Arłukowicz. Warto dodać, że Podlasie wspiera Lublin nie tylko słowami, ale i czynami. Dyrektorem artystycznym lubelskiej kandydatury do ESK jest pracujący w podlaskich Sejnach Krzysztof Czyżewski.

Zadowolenie z propozycji współpracy skierowanej do Rzeszowa wyraził też obecny na konferencji wiceprezydent tego miasta Stanisław Sienko. „Chcemy się uczyć od Lublina, to może być początek długotrwałej, owocnej współpracy” – mówił.
Miasta nie zamierzają jednak poprzestać na poparciu dla starań o ESK. Konkretne projekty z aplikacji Białegostoku [który odpadł w pierwszej turze konkursu] mogą zostać wykorzystane w aplikacji lubelskiej, która już w maju trafi do panelu ekspertów. Planowane są też rozmowy o wspólnych działaniach niezależnych od starań o ESK.

Ducha małej „Kulturalnej Unii Lubelskiej” przywołał na koniec wiceprezydent Arłukowicz deklarując konieczność myślenia o tym sojuszu w szerszym aspekcie – uwzględniając też w przyszłości białoruskie Grodno i ukraiński Lwów.