1 lutego 1997

Teatr Sejneński zaprezentował spektakl Dybuk w Krakowie w sali Kinoteatru Tęcza. 


Artykuły prasowe: 
Magda Huzarska-Szumiec, Różne wcielenia dybuka, "Gazeta Krakowska" z lutego 1997 r. 
Marek Bińkowski, Teatr Sejneński (Zobaczone, przeczytane)"Zeszyty Literackie" nr 59 Lato 97 r.

Widziałem 1 II 1997 w Tęczy, Kinoteatrze Akademii Ruchu, piękne przedstawienie Teatru Sejneńskiego z Sejn (woj. suwalskie): Dybuk, według dramatu Szymona An-skiegoNa pograniczu dwóch œwiatów. Reżyseria i adaptacja: Wojciech Szroeder i Małgorzata Sporek-Czyżewska, scenografia: Wiesław Szumiński. 

Teatr amatorski – aktorzy to młodzież licealna i studencka z okolic Sejn – dał przejmujšcy spektakl, odegrany w tradycyjny, nie awangardowy sposób. Widać było, że aktorzy grajš dlatego, że sprawia im to wielkš radoœć. 

Skromne dekoracje, skromne kostiumy i doskonała muzyka. Dzięki aktorom widz przenosi się w koniec XIX wieku do małego miasteczka żydowskiego. Główna bohaterka Lea, córka bogatego Żyda, przeżywa miłoœć do biednego ucznia Jesziwy. Chłopiec umiera. Ojciec zmusza jš do œlubu z innym. W Leę wstępuje duch zmarłego (dybuk). 

Częœć druga spektaklu to koncert muzyki żydowskiej w wykonaniu muzyków Teatru Sejneńskiego. 

Większoœć widzów, starzy i młodzi, znalazła się nas scenie, tańczšc, aż się trzęsły dekoracje. (Tańczyły aktorki i co chwila prosiły do tańca panów z widowni). Sam Teatr Sejneński to bardzo ciekawa instytucja. Jego młodzi aktorzy rozpoczęli działalnoœć cztery lata temu od odkrywania różnorodnoœci kulturowej regionu pogranicza. Dziœ pasjonujš się historiš i kulturš regionów pogranicza Europy Œrodkowo-Wschodniej, przenikaniem i mieszaniem się kultur. Odbywali podróże m.in. na pogranicze polsko-ukraińskie w okolice Lidy na Białorusi, gromadzšc dokumentację fotograficznš i filmowš. 

Marek Bińkowski 
"Zeszyty Literackie" nr 59 Lato 97 r.