Odszedł Aleš Debeljak, przyjaciel Pogranicza

Odszedł Aleš Debeljak, przyjaciel Pogranicza

Zmarł 28 stycznia, w wieku 54 lat. Był jednym z najwybitniejszych poetów nowej Europy Środkowej, rodzącej się po 1989 roku.

Znakomity eseista i tłumacz, profesor kulturologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Lublańskiego. W Polsce ukazały się m.in. tomiki jego wierszy „Słownik ciszy” (1992) i „Miasto i dziecko” (2000), oba w przekładzie Katariny Šalamun-Biedrzyckiej. Pozostawił żonę Erikę i trójkę dzieci. Był współtwórcą i uczestnikiem wielu programów Pogranicza, realizowanych od początku lat 90 ubiegłego wieku zarówno w Sejnach, jak i w świecie, w tym m.in.: Środkowoeuropejskie Forum Dialogu, Café Europa, Wędrująca Akademia „Nowa Agora” i „Niewidzialny most”. Jego wiersze i eseje publikowaliśmy w „Krasnogrudzie”, Antologii Poezji Słoweńskiej „Srebro i mech” i Podręczniku dialogu „Tożsamość i zaufanie”.

Śmierć Aleša Debeljaka to niepowetowana strata dla duchowego kontynentu ludzi pogranicza, którzy doświadczyli zrywanych mostów, lecz nigdy nie pogodzili się z życiem na jednym, osaczonym pasami bezpieczeństwa brzegu.

Jak serb ze słoweńcem. Mileta Prodanović i Aleš Debeljak; Krasnogruda numer 4/1995; s. 21-32

ALEŠ DEBELJAK: Elegia bośniacka. Miljenko Jergoviciowi  Krasnogruda numer 6/1996

ALEŠ DEBELJAK: Intelektualny raj w Budapeszcie;  Krasnogruda numer 7/1997

ALEŠ DEBELJAK: After the Great Utopia: The Relevance of National Culture and the Challenge of Globalisation ;  Krasnogruda numer 8/1998

ALEŠ DEBELJAK: Rozmyślania nad „wspólnym marzeniem”: zagrożenia i nadzieje wypływające z poczucia tożsamości europejskiej. Przeł. Gerard Piotr Głośny ; Krasnogruda nr 14/2001; s. 27

ALEŠ DEBELJAK: Moje Bałkany - erozja pamięci i wypływające z niej zagrożenia. Przeł. Jarosław Jóźwiak; Krasnogruda nr 16/2003; s. 9

ALEŠ DEBELJAK: Europa. Marzenie o jedności - rzeczywistość podziałów; s. 114. [w:] Podręcznik Dialogu. Zaufanie i tożsamość, edycja polskojęzyczna - Pobierz PDF (8,38MB)

KATARINA ŠALAMUN-BIEDRZYCKA: Słoweńskie epifanie, czyli od Prešerna do Zupana.