16-20 kwietnia 2012 - Plener 9 Pracowni Działań Przestrzennych na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu pt. Pamięć granicy – granica pamięci

16-20 kwietnia 2012 - Plener 9 Pracowni Działań Przestrzennych na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu pt. Pamięć granicy – granica pamięci

Plener poznańskiej pracowni rzeźby i działań przestrzennych, który odbył się pod okiem prof. Sławomira Brzoski dobiegł końca,  prace zrealizowane przez studentów w przestrzeniach parku można odnaleźć, dopóki czas nie uszkodzi ich efemerycznej natury. Pomysł pleneru narodził się gdy do pracowni w Poznaniu przywiozłam zdjęcia z Krasnogrudy, myślę że urok i magia tego miejsca obudziły potrzebę  studentów - eksploracji wschodnich obrzeży kraju. Mimo że  przerażała ich odległość z jaką przyszło im się zmierzyć, znalazło się 17 odważnych, w tym studenci z Hiszpanii, Ameryki i  ze Słowacji, gotowych na odkrycie bogactw kresów wschodnich.

Krasnogruda już nie była tylko małym punktem na mapie, historycznym miejscem młodości  Miłosza ale  stała się częścią rzeczywistości artystów. Świadomość Tego miejsca przychodziła stopniowo wraz z jego naturalnym pięknem, odkrywaniem historii i otwartością   ludzi Pogranicza. Z Małgosią Czyżewską jako naszą przewodniczką, poczuliśmy jak ważny jest dla nas ten czas i możliwość pracy twórczej w Krasnogrudzie. Z dnia na dzień stawaliśmy się bardziej otwarci na nas samych, na rozmowę na wspólne działanie i współpracę przy projektach.  Sejny i Fundacja Pogranicze jak i  Międzynarodowe Centrum Dialogu i Dwór Miłosza w Krasnogrudzie  otworzyły przed nami piękno swojej natury i stały się świadkiem naszej twórczej analizy i odkryć na temat tego miejsca i historii w nim zaklętej. Temat jaki podjęliśmy  „ Pamięć granicy- granica pamięci” ożył w nas bogactwem naszych własnych odkryć dotyczących  przestrzeni, którą zastaliśmy.

W piątek 20 kwietnia przedstawiliśmy Państwu efekt artystycznych poszukiwań i zaprosiliśmy do wspólnego obejrzenia prac powstałych podczas pleneru. Ania Brandys utworzyła przed dworem krąg kamieni z naklejonymi kolorowymi guzikami jako symbolem spajającym,   ja natomiast w swojej pracy odniosłam się do ludowych krajek, w których symbole ludowe zastąpiłam symbolami postępującej globalizacji. Rosana- studentka z Hiszpanii  nawiązała do życiorysu Czesława Miłosza i na drzewach uplotła wycinek jego emigracji, posługując się błękitnymi nićmi odliczała pasma lat spędzonych w poszczególnych krajach, a czerwonymi zaznaczyła  intensywność życia w tych miejscach, Josh Emry zaprezentował dwie prace wpisane w naturę Krasnogrudy, połączył dwa pnie drzew, które według artysty tańczyły ze sobą -uplecionym koszykiem gałęzi oraz wyznaczył ślad krętej drogi  z równo ułożonych patyczków. Ola z Izą zaprezentowały człowieka wykonanego z materiałów takich jak muł z pobliskiego strumienia oraz trawy znad jeziora, jego wynurzająca się z pobliskiego stawu postać budzi przerażenie. Dziewczyny mówią , że jest to duch tego miejsca, powstał z jego materiałów i wróci z powrotem do jego wnętrza. Profesor Sławomir Brzoska wykonał swoją pracę na wzgórzu, oplótł kamień czarną włóczką podobne prace, które podróżnik pozostawia po sobie w różnych miejscach świata są jakby śladami wędrowca, równie jak one efemerycznymi, nie ingerencyjne, szybko ulegające zatarciu: włóczka zniknie zniszczona przez wiatr, deszcz i słońce, a kamień pozostanie jeszcze na długo. Warto dodać, że jest to pierwszy kamień jaki Sławomir Brzoska pozostawił jako ślad swojej wędrówki w Polsce. Po odbytej podróży  wieloma artystycznymi śladami pozostawionymi przez studentów, Christian student ze Słowacji rozpalił 7 ognisk symbolizującyh kontynenty, chciał tym samym nawiązać do nadchodzącego końca świata w 2012, a także „płonącego Babilonu”.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za możliwość doświadczenia tego magicznego miejsca, po tym spędzonym w Krasnogrudzie czasie czujemy, że twórczy duch Miłosza towarzyszył tam naszej pracy, chcemy powracać i odkrywać je na nowo.

Paulina Horba studentka 5 roku rzeźby i działań przestrzennych.