"Kroniki Sejneńskie" w Warszawie

"Kroniki Sejneńskie" w Warszawie

Spektakl wystawiono 11 czerwca dwukrotnie w Teatrze Staromiejskim w Warszawie. Tego dnia odbywało się spotkanie upamiętniające pierwszą rocznicę śmierci Jacka Kuronia. Zorganizowali je studenci Uniwersytetu Powszechnego im. Jana Józefa Lipskiego w Teremiskach. W zaproszeniu czytamy: Rok temu pożegnaliśmy Jacka. Był naszym nauczycielem, opiekunem, przyjacielem, pierwszym rektorem naszego Uniwersytetu.

Chcemy zaprosić przyjaciół, osoby bliskie Jemu i nam na dwa spotkania. W sobotę, 11 czerwca, przypomnimy osobę Jacka i świat, o jakim marzył, a którego przyszłość "zawisła na oddechu dzieci idących do szkoły" wystawieniem Kronik sejneńskich, czyli historii wielokulturowego miasteczka opowiedzianej i ulepionej z gliny przez dzieci z Sejn. W niedzielę, 12 czerca o godzinie 11.00 spotkamy się na Powązkach, żeby rozmawiać o Jacku, śpiewać mu, modlić się, zapalić świeczki.

Pierwsza rocznica śmierci Jacka Kuronia
Kroniki sejneńskie w Warszawie


W dn. 11-12 czerwca 2005 r. odbywało się w Warszawie spotkanie upamiętniające pierwszą rocznicę śmierci Jacka Kuronia. Zorganizowali je studenci Uniwersytetu Powszechnego im. Jana Józefa Lipskiego w Teremiskach. W zaproszeniu czytamy: Rok temu pożegnaliśmy Jacka. Był naszym nauczycielem, opiekunem, przyjacielem, pierwszym rektorem naszego Uniwersytetu. Chcemy zaprosić przyjaciół, osoby bliskie Jemu i nam na dwa spotkania. W sobotę, 11 czerwca, przypomnimy osobę Jacka i świat, o jakim marzył, a którego przyszłość "zawisła na oddechu dzieci idących do szkoły" wystawieniem Kronik sejneńskich, czyli historii wielokulturowego miasteczka opowiedzianej i ulepionej z gliny przez dzieci z Sejn. W niedzielę, 12 czerca o godzinie 11.00 spotkamy się na Powązkach, żeby rozmawiać o Jacku, śpiewać mu, modlić się, zapalić świeczki.

Kroniki sejneńskie zostały wystawione w dniu 11 czerwca dwukrotnie, o godz. 16.00 i 20.00 w Teatrze Staromiejskim mieszczącym się w Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej w Warszawie.

Uroczystości na Powązkach,12 czerwca, rozpoczęły się o godz. 11.00.

Mija rok, odkąd Jacka nie ma z nami. To był trudny rok dla naszego Uniwersytetu w Teremiskach, bardzo nam Jacka brakowało. Ale pamiętamy o Jacku i o tych, którzy od nas odeszli. O Janie Józefie Lipskim, który jest patronem naszego Uniwersytetu, o Profesor Hannie Geremek, która zebrała pierwsze książki dla naszej biblioteki, o Renacie Rodowicz, która przyjeżdżała do nas z Gardzienic i o Krzysiu Łepkowskim. Zebraliśmy się tu dzisiaj razem z wami, ludźmi bliskimi Jackowi i nam, aby podziękować za obecność tych ludzi w śród nas.

Najpierw była modlitwa wielowyznaniowa z udziałem katolików, muzułmanów, buddystów, żydów. Na grobie Jacka Kuronia zapłonęły świeczki. A potem - śpiew pieśni i rozmowa z Jackiem o tym, co wydarzyło się w czasie minionego roku. Podczas tego szczególnego spotkania głos zabrały Martna i Marynia z Wolnej Ukrainy, Elżbieta Pruk, dyrektor szkoły w Łodzi noszącej od marca 2005 imię Jacka Kuronia, która przybyła na spotkanie z grupą dzieci i Dariusz Boszko, dyrektor domu pomocy społecznej w Wyszogrodzie, który też nosi od niedawna takie samo imię - obecny na spotkaniu wraz z kilkoma mieszkańcami tego domu, studenci Uniwersytetu w Teremiskach.

Jacek Kuroń zmarł 14 czerwca 2004 r.