Niepodległa Ukraina, "Magazyn Literacki Książki", 1/2007

Niepodległa Ukraina, "Magazyn Literacki Książki", 1/2007

Jest to dokonanay przez Basila Kerskiego wybór publicystyki Bohdana Osadczuka, znanego także jako “Berlińczyk”(tak podpisywał swoje teksty na łamach paryskiej “Kultury”), urodzonego w przedwojennej Polsce Ukraińca, mieszkającego od lat w stolicy Niemiec. Zbiór obejmuje jego artykuły, szkice społeczno-polityczne oraz wywiady publikowanena łamach gazet polskich – i nie tylko – w latach 1991 – 2006. Okres ten to czasy ogromnych przemian w Europie środkowo -wschodniej. Autor obserwował je, komentował, poddawał refleksji i analizie. Omawia - między innymi - wojnę Rosji z Czeczenią, czarnomorski układ z Rosją i Niemcami, różne problemy rządów Leonida Kuczmy, sytuację na Ukrainie po rewolucyjnej zmianie prezydenta itp. Interesują go rzecz jasna stosunki polsko-ukraińskie, w które zagłębia się w ścisłym związku z historią i doświadczeniami obu narodów. Wspomina Jerzego Giedroycia, z którym współpracował wiele lat.

Osadczuk, rzecznik zbliżenia polsko-ukraińskiego, nie unika spraw trudnych i bolesnych, nie oszczędzając polskich nacjonalistów, sprawców wybryków antyukraińskich w Przemyślu, jak i swoich rodaków, którzy zdewastowali Cmentarz Orląt we Lwowie. Dokonuje rozrachunku na zbrodnie wojenne: Ukraińców na Polakach i odwrotnie. Interesują go zwłaszcza relacje między czterema krajami: Polską, Ukrainą, Rosją i Niemcami, co nie dziwi, zważywszy, że te dwa ostatnie państwa niejednokrotnie decydowały w dziejach o losach dwóch pierwszych. Bardzo ciekawe są wspomnienia Osadczuka z czasów wojny, a zwłaszcza niekonwencjonalny obraz życia w Berlinie:córka niemieckiego generała ukrywała w swojej willi Żydówkę, Ukraińcy studiowali na wyższych uczelniach u opozycyjnych wobec reżimu profesorów, a autor pomagał polskiemu kurierowi, członkowi AL i PPR. Pełen tygiel, zgodnie z porzekadłem, że najciemniej jest pod latarnią

(PK) "Magazyn Literacki Książki", 1/2007

Bohdan Osadczuk, Niepodległa Ukraina, Sejny 2006, Fundacja Pogranicze.