Wyprawa na szklaną górę - Aleksander Fiut "Z Miłoszem"

Wyprawa na szklaną górę - Aleksander Fiut "Z Miłoszem"

Aleksander Fiut: Z MIŁOSZEM – wszystko zaczęło się od wykładu prof. Jana Błońskiego na krakowskiej polonistyce w roku 1975. Mówiąc o Miłoszu i Przybosiu jako dwóch biegunach polskiej poezji powojennej, Błoński przeczytał między innymi wiersz Miłosza „Oeconomia divina”. Olśniony tym wierszem, młody doktor polonistyki postanowił zająć się dziełem wyklętego wówczas w kraju emigracyjnego autora. I zajmuje się nim do dzisiaj.

Kiedy w 1980 roku Miłosz otrzymał Nagrodę Nobla i w Polsce zdjęto cenzorski zapis z części jego książek, monografia już powstawała. Aleksander Fiut miał też taśmy z nagraniem rozmów, przeprowadzonych w 1979 roku z Miłoszem w Paryżu. Monografia, czyli „Moment wieczny”, ukazała się w roku 1987 w paryskiej Libelli i miała kolejne, uzupełniane edycje – najnowszą w tym roku, w Wydawnictwie Literackim. Opublikowano i rozmowy, poszerzone następnie o serię drugą, poświęconą dzieciństwu i młodości, zatytułowane „Autoportret przekorny”.


Były jeszcze inne publikacje, zebrane później w tomie „W stronę Miłosza”, a relacje pomiędzy pisarzem i badaczem jego twórczości przekształciły się stopniowo w przyjaźń. „Kiedy Miłosz wrócił do kraju i zamieszkał w Krakowie – mówi prof. Aleksander Fiut – kontaktowaliśmy się codziennie”. Były niezliczone spotkania, czytanie książek tracącemu wzrok poecie. „Bez niego nie byłbym, kim jestem. Nadał mi zresztą najwyższy tytuł, jaki w życiu otrzymałem. W dedykacji tomu »Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada« napisał: »Wojskiemu Powiatu Kiejdańskiego honoris causa«”.  

Tom „Z Miłoszem” to częściowa spłata długu wdzięczności, jaki honorowy Wojski zaciągnął u swojego mistrza, i zarazem interesujący komentarz do tematu „Miłosz i inni”. Miłosz – tłumaczy Aleksander Fiut – „tworzył wokół siebie gęstą sieć wielorakich, nierzadko trudnych do uchwycenia, niejasnych i zawikłanych relacji tyleż międzyludzkich, co intertekstualnych”. Książka  stanowi próbę uchwycenia zarysów tej sieci.

Na początek mam cztery obszerne i niepublikowane dotąd rozmowy o Miłoszu. Pierwsza, ze Stanisławem Stommą, pod intrygującym tytułem „O Poecie, masonach i księdzu Chomskim”, przeprowadzona w 1995 roku, sięga najgłębiej w przeszłość; Stomma był bowiem starszym kolegą Miłosza z wileńskiego gimnazjum, a zarazem jego krajanem z doliny Nieważy, z obszaru, który po 1918 roku znalazł się w granicach niepodległej Litwy. Następny rozmówca, Ryszard Matuszewski, który Miłosza poznał w radio wileńskim, opowiada przede wszystkim o spotkaniach w okupowanej Warszawie i o pierwszych latach powojennych. Anna i Jerzy Turowiczowie, zafascynowani poezją Miłosza jeszcze przed wojną, poznali go podczas okupacji, a pobyt Miłosza w należącym do rodziny pani Anny majątku w Goszycach zaowocował pięknymi wierszami i dozgonną przyjaźnią. Ostatni z rozmówców to Andrzej Busza, poeta (także anglojęzyczny) i tłumacz z londyńskiej grupy Kontynenty.

Kolejne części książki wypełniają eseje, studia i szkice Aleksandra Fiuta poświęcone postawie Miłosza wobec wielkich poprzedników: Słowackiego, Norwida, Wyspiańskiego – i jego relacjom z pisarzami współczesnymi, starszymi i młodszymi: Iwaszkiewiczem, Gombrowiczem, Różewiczem. Autor pisze o trudnych nierzadko stosunkach Miłosz-Giedroyc, o obrazie narratora, jaki wyłania się z lektury „Zniewolonego umysłu”, o atakach krytyki prawicowej i o wpływie Miłosza widocznym w wierszach Janusza Szubera. Są też dwa pierwsze listy Miłosza do przyszłego monografisty, polemika Aleksandra Fiuta z prof. Henrykiem Markiewiczem w sprawie „Traktatu moralnego”, recenzja ze „Spiżarni literackiej”, notowane na gorąco wspomnienia pośmiertne.

„Nie do końca uświadamiałem sobie, że chcę się wspiąć na szklaną górę” – mówi autor w rozmowie przeprowadzonej wkrótce po śmierci Miłosza, wspominając początki swojej pracy nad jego dziełem. Ujmujący jest ten ton skromności – a zarazem niesłabnący podziw dla osoby i twórczości poety, obecny na każdej stronie książki. (Fundacja Pogranicze, Sejny 2011, ss. 358. Na końcu fotografie wykonane przez autora oraz indeks nazwisk i tytułów.)

Lektor, Tygodnik Powszechny, 23 sierpnia 2011